ODYSEJA 2020. Stanley Kubrick. LŚNIENIE

  • reżyseria Stanley Kubrick
  • USA, Wielka Brytania, 1980
  • Thriller / Horror
  • 146 min.
  • produkcja: Warner Bros, Peregrine, Hawk Films
  • obsada: Jack Nicholson, Shelley Duvall,Danny Lloyd

Wizjoner, obsesyjny perfekcjonista, permanentnie niezadowolony z siebie mistrz formy filmowej, zapalony szachista i niezrównany „autor wśród gatunków”. Stanley Kubrick. Gdyby żył, 26 lipca obchodziłby swoje 92 urodziny. Z tej okazji kina Instytucji Filmowej Silesia Film zapraszają na przegląd najważniejszych filmów reżysera. Już 25, 26, 27 i 28 lipca w Katowicach, a 26 lipca w Raciborzu i w Żywcu, będzie można się przekonać, co dziś kino Kubricka może nam powiedzieć o nas samych i o rzeczywistości, w której żyjemy.

Podczas spowodowanego pandemią lockdownu jednym z najczęściej pojawiających się obrazów komentujących przymusową izolację były kadry z „Lśnienia” Stanleya Kubricka. Wykrzywiona w demonicznym grymasie twarz Jacka Nicholsona czy zagubiony w labiryncie hotelowych korytarzy mały Danny miały być na poły ironicznym, na poły humorystycznym, a w zamierzeniu – przynoszącym ulgę, odniesieniem do zupełnie nowej, trudnej sytuacji, w której postawił nas początek 2020 roku. Czy to jednak przypadek, że intuicyjnie wybór wielu czujących podobnie padł w tym czasie akurat na film Kubricka – twórcy, który w większości swoich filmów opowiadał o ludzkich lękach i zagrożeniach niesionych przez świat i nas samych, prawie zawsze biorąc je w gatunkowy cudzysłów i artystyczny nawias wyrafinowanej formy filmowej? I którego filmowe diagnozy często wyprzedzały jego własny czas.

Twórczość Kubricka – niezależnie, czy zredukujemy ją do katalogu filmowych gatunków i kultowych obrazów, czy zechcemy wyjść ponad i skonfrontować się z niełatwymi przecież interpretacjami filmów – zawsze będzie mieć w sobie to niepokojące, rezonujące w nas, widzach, jeszcze długo po seansie coś. Niewygodne memento, że zło jest wszędzie, w każdym z nas i czasem wypełza zupełnie niewinnie, pod osłoną zakazów, nakazów, przyzwoleń czy braku działania. A prawdziwa próba człowieczeństwa dokonuje się nie przez heroiczne czyny, ale podejmowaną każdego dnia na nowo, w obliczu uprzedmiotowienia jednostki – przez technikę, media, państwo, mechanizmy społeczne – walkę z własnym lękiem przed światem zewnętrznym i jego regułami gry. W tym sensie kino Kubricka, choć skrajnie pesymistyczne, ma głęboko humanistyczną wymowę.

„Lśnienie”, reż. Stanley Kubrick, USA, Wielka Brytania 1980 | 146 min

Jack Torrance, aspirujący pisarz podejmuje się pracy stróża w odciętym od świata hotelu, do którego przeprowadza się wraz z żoną i synem. Wkrótce w hotelu zaczynają się dziać dziwne rzeczy, a relacje Jacka z najbliższymi stają się coraz bardziej napięte.

„Lśnienie” uchodzi za modelowy przykład adaptacji, która walorami artystycznymi przerosła pierwowzór literacki. Kultowy horror Kubricka na podstawie Stephena Kinga to perfekcyjne formalnie, wysmakowane plastycznie i ciągle – mimo upływu 40 lat (!) od premiery – trzymające w napięciu kino. Genialne role Jacka Nicholsona, Shelley Duvall i Danny’ego Lloyda, który o tym, że zagrał w horrorze, dowiedział się dopiero po obejrzeniu filmu.

 

kubrick plansza 1_1200
ODYSEJA 2020. Stanley Kubrick. LŚNIENIE – Plakat
the-shining-twins
Polecane wydarzenia:
W repertuarze
W repertuarze
Brak wyników.